23 stycznia 2020r. minął rok od akcji protestacyjnej przeprowadzonej przez KZ NSZZ „Solidarność” w Auchan Łomianki. Wspominając tamte wydarzenia zadajemy sobie pytania:
Czy warunki pracy i płacy osób zatrudnionych w Auchan Polska Sp. z o.o. uleg poprawie?
Czy tamte Postulaty są nadal aktualne? Czy nadal trzeba walczyć o poziom wynagrodzenia w Auchan Polska?
Na te pytania będą musieli odpowiedzieć liderzy Solidarności. Przed nami ważne decyzje. Wierzymy że obierzemy właściwą drogę, choć uczeni doświadczeniem mamy świadomość że droga ta nie będzie najłatwiejsza.
23 stycznia 2019r w markecie sieci Auchan w podwarszawskich Łomiankach trwa protest okupacyjny. Związkowcy przebywają w jednym z pomieszczeń biurowych na terenie marketu. W proteście uczestniczy 7 osób. Są to członkowie Komisji Zakładowej Solidarności z Auchan oraz przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność Alfred Bujara. W tym czasie inni działacze Solidarności zorganizowali przed budynkiem sklepu pikietę poparcia dla protestujących.
W pikiecie przed sklepem Auchan w Łomiankach uczestniczyli działacze Regionu Mazowsze NSZZ Solidarność. Wyposażeni w transparenty, flagi i megafon domagali się zaprzestania łamania praw pracowniczych w sieci Auchan.
– Firma Auchan łamie polskie prawo, nie przestrzega ustawy o związkach zawodowych. Nasi działacze nie zostali dziś wpuszczeni do sklepu. Wzywamy firmę Auchan do przestrzegania praw pracowniczych
– wznosili przedstawiciele Regionu Mazowsze „S”.
W trakcie pikiety do związkowców przyszła szefowa ochrony sklepu, która straszyła działaczy, że jeśli nie opuszczą sklepowego parkingu, to zostanie wezwana do nich policja.
– Zorganizowaliście tu nielegalne zgromadzenie. Dzwonię po policję!
– groziła szefowa ochrony.
Jednak jej słowa nie przestraszyły pikietujących.
– Takie akcje będą prowadzone regularnie, także przed innymi sklepami Auchan
– odpowiedzieli jej związkowcy.